Lampy lecznicze SAD lamp czyli sposób na jesienno-zimowa chandrę

Lampy lecznicze SAD lamp czyli sposób na jesienno-zimowa chandrę

Lampy lecznicze, a spośród nich lampy antydepresyjne – stają się coraz bardziej popularnym wyposażeniem zarówno salonów terapeutycznych, jak i domów. Czy terapia światłem rzeczywiście może działać na ogólną poprawę nastroju? Jak działają takie lampy? Czy warto sprawić sobie taki sprzęt?

 

Leczenie światłem – nowość czy od lat stosowana praktyka?

Już ponad sto lat temu światło było wykorzystywane w leczeniu i to z bardzo dobrymi efektami. Ta dziecina medycyny nazywana jest luminoterapią. NASA przeprowadziła badania dotyczące wpływu światła na tkanki miękkie – w szczególności chodziło o stymulacje światłem tkanki mięśniowej w stanie nieważkości. Zastosowane światło laserowe dało nadzwyczajnie zdumiewające wyniki – oczywiście pozytywne. Z biegiem lat światło lasera zostało zastąpione bardziej bezpiecznymi diodami LED. Oprócz zwiększenia bezpieczeństwa, diody okazały się być dużo tańsze, a wyniki bardzo podobne. Z czasem luminoterapię zaczęto wykorzystywać w leczeniu kontuzji sportowych, co w połączeniu z magnetoterapią dawało mniejsze i większe efekty – w zależności od przypadku. Pozytywny wpływ był jednak zawsze widoczny. Takie specjalistyczne urządzenia są jednak stosunkowo drogie.

Lampy antydepresyjne SAD - czym są?

Terapia światłem stosowane są różne rodzaje światła. Jednym z nich jest promieniowanie podczerwone, które ma np. świetne działanie biologiczne na organizm. Poprawia ukrwienie poprzez rozszerzenie naczyń włosowatych, co skutkuje przyspieszeniem gojenia się ran, zmniejsza napięcie mięśni, łagodząc tym samym nerwobóle, a także działa przeciwbólowo. Światło może także leczyć choroby psychologiczne. Właśnie jedną z takich chorób jest SAD (Seasonal Affective Disorder) czyli Choroba Afektywna Sezonowa.

 

 

Czym jest SAD?

Choroba Afektywna Sezonowa to inaczej mówiąc sezonowe zaburzenie nastroju spowodowane niedostateczną ilością światła słonecznego i obniżoną temperaturą powietrza. Taki stan zwykle utrzymuje się od października do marca/kwietnia – wtedy zaczyna się robić cieplej, dni stają się dłuższe, a słońce znacząco poprawia nastrój. Niepokojącymi objawami mogącymi świadczyć o pojawieniu się i pogłębianiu sezonowej depresji są:

  • uczucie smutku i lęku,
  • drażliwość, problemy z koncentracją i pamięcią,
  • przewlekłe zmęczenie i niechęć do pracy oraz do wykonywania codziennych czynności,
  • zwiększona senność jednocześnie powiązana z pogorszeniem się jakości snu,
  • zwiększony apetyt w szczególności na słodycze (węglowodany), skutkująca przybraniem na wadze,
  • zmniejszony popęd seksualny,
  • w bardzo skrajnych przypadkach pojawienie się myśli samobójczych.

 

Co na depresję? Fototerapia!

Jak poradzić sobie z takimi stanami depresji? Na pomoc przychodzi fototerapia czyli leczenie światłem. Lampy antydepresyjne skutecznie wpływają na prawidłowe wytwarzanie hormonu snu – melatoniny – dzięki czemu ograniczają jego obecność w dzień, przywracając chęć do życia i likwidując nadmierną senność i zmęczenie. Lampy antydepresyjne możesz stosować w zaciszu własnego domu, używając ich podczas pracy przy komputerze czy oglądając TV. Wiele modeli posiada funkcję regulacji czasu i intensywności naświetlania, a ich obsługa wymaga użycia tylko jednego przycisku. Dlatego jeśli nadal zastanawiasz się czy warto zaopatrzyć się w taką lampę, odpowiedz jest jedna: warto! :)

Omedika.pl
menu
kontakt
koszyk